Jesteś już zmęczony ciągłą rywalizacją między pracownikami? Nie dajesz rady w wyścigu szczurów i chciałbyś odpocząć? Marzysz o poniedziałku, kiedy wstaniesz rano i z uśmiechem na ustach będziesz chciał wyjść do pracy? To kilka symptomów sygnalizujących o tym, że prawdopodobnie musisz pomyśleć o zmianie dotychczasowej pracy.
Co nas zniechęca w pracy?
W zależności od zajmowanego stanowiska pracy elementem demotywującym może okazać się nawet zbyt wczesna godzina rozpoczęcia pracy. Nic przyjemnego nie ma chyba we wstawaniu kiedy słońce jeszcze śpi i pospiesznym wybieganiu na autobus o 5 rano, żeby zdążyć na zmianę o 6. O ile w porze letniej można dostrzec w tym jakieś plusy, o tyle w kilku miesiącach siarczystej zimy nie wydaje się to już takie przyjemne.
Kolejnym elementem, który nie wpływa korzystnie na nasze pozytywne nastawienie do wykonywanych zadań jest monotonia. Oczywistym jest, iż każda praca w jakimś stopniu bywa powtarzalna. Zajmujemy w końcu dane stanowisko z określonymi z góry obowiązkami do wykonania. Pracodawca potrafi wyczuć moment, kiedy wręcz ze znudzeniem zaczynamy „odrabianie naszych lekcji”. Nic tak już nas nie zadowala jak na początku, rozmowa z klientami również przestała się kleić. Jest to sygnał do zmiany zarówno dla niego jak i dla nas samych. W tej sytuacji niestety żadna ze stron nie czerpie z tego tytułu korzyści.
Relacje ze współpracownikami przestały się układać?
Pracując na jednym i tym samym stanowisku przez kilka lat często zdarza się, iż zaczyna przeszkadzać nam obecność konkretnych osób, ich zwyczaje (tak różne od naszych), samo przebywanie w ich towarzystwie zaczyna stanowić dla nas spory problem. Nieuniknione stają się kłótnie z kolegami i koleżankami. Nie ma chyba nic przyjemnego w siedzeniu 8 godzin w biurze i nieodzywaniu się do nikogo. Warto w takiej sytuacji zastanowić się nad sensem kontynuowania takiego stanu. Chyba, że jesteś jedną z niewielu osób, która nie odczuwa potrzeby nawiązywania bliższych relacji ze współpracownikami i nie widzisz problemu w patrzeniu w monitor do 16 nie zamieniwszy ani słowa z kolegą lub koleżanką z biura.
A może zarobki przestały spełniać Twoje oczekiwania?
Każdy z nas lubi być chwalony i doceniany za pracę jaką wykonuje. Tym bardziej jeśli w ślad za tym idzie nagroda pieniężna od pracodawcy. Z pewnością jest to jedna z dobrych metod motywowania pracownika do ciągłego działania na wysokich obrotach. Gorzej jeśli zaczyna tego brakować. Warto czasem poprosić swojego pracodawcę o rozmowę i wspólnie spróbować rozwiązać problem. Niektórzy z nich widząc zaangażowanie podwładnego sami wychodzą z propozycją podwyżki, co często wystarcza aby od nowa wykrzesać z siebie nowe pokłady energii.
Na koniec – możliwość rozwoju osobistego
Dla jednych stanowi to nieodzowny element w chęci codziennego wstawania i zdobywania nowych doświadczeń w pracy. Takie osoby w swojej naturze mają chęć parcia do przodu. Z każdym dniem oczekują więcej od siebie i od otoczenia. Jeśli te potrzeby nie zostają zaspokojone coś w nich umiera. Dlatego tak ważne jest, aby pracodawca potrafił dostrzec w swoich podwładnych ten element i stanął na wysokości zadania.
