Alarmy i sygnały dźwiękowe są instalowane na wózkach widłowych, ponieważ informują pracownika, że wózek znajduje się w pobliżu lub w bezpośrednim sąsiedztwie. Gdyby działały perfekcyjnie – a nie zawsze tak działają – mogłyby zapobiec nawet 20 zgonom rocznie w wyniku wypadków z pieszym wózkiem widłowym i zmniejszyć liczbę obrażeń o siedem tysięcy lub więcej.
Alarmy do wózków widłowych nie mogą być używane w każdej sytuacji, ale biorąc pod uwagę dokładną analizę, urządzenie może obniżyć koszty zarządzania bez konieczności polegania wyłącznie na operatorze, który uruchomi klakson, lub przełożonym w celu nadzorowania operatora. W najlepszym sensie alarmy awaryjne mogą pomóc zrekompensować niedociągnięcia operatorów, przełożonych i pieszych.
Jeśli poziom dźwięku otoczenia w obszarze jest zbyt wysoki lub fizyczny wymiar miejsca pracy jest zbyt mały, alarmy wózków widłowych są nieskuteczne. W każdym przypadku ważne jest stosowanie dodatkowych praktyk inteligentnego zarządzania, takich jak:
• przydzielanie pracowników,
• ustalanie izolacji stanowisk pracy,
• wyznaczanie restrykcyjnych korytarzy, które są chronione przed poruszającymi się pojazdami.
Mimo iż nie ma obowiązku instalacji alarmów na wózkach widłowych, to sygnały dźwiękowe, Kelmet są mądrym posunięciem, zwłaszcza jeśli pojazd nie został wyprodukowany z alarmem, lusterkiem wstecznym lub innym urządzeniem zabezpieczającym.
O czym warto pamiętać rozważając sygnały dźwiękowe do wózków widłowych?
Nietypowe warunki pracy mogą wymagać dodatkowych środków ostrożności i instrukcji obsługi. Użytkownik powinien określić, czy warunki pracy wymagają wyposażenia wózka w dodatkowe urządzenia dźwiękowe lub wizualne (takie jak światła lub kierunkowskazy) i odpowiada za zapewnienie i konserwację takich urządzeń.
W przeszłości przemysł wózków widłowych walczył z obowiązkowymi wymaganiami dotyczącymi alarmów, a także pasów bezpieczeństwa i lusterek wstecznych. Producenci twierdzą, że alarmy wózków widłowych powinny być regulowane wyłącznie zgodnie z wytycznymi krajowego standardu konsensusu. Nie ma w tym nic podstępnego, ale tak długo, jak ten standard jest regulowany przez komisję, alarmy wózków widłowych pozostaną opcjonalne, a nie regulowane obowiązkiem. Zachęcamy czytelników do samodzielnej oceny tego tematu.
Punkt widzenia rządu
Rząd nadal zaleca alarmy awaryjne na wózkach widłowych, ale ma ograniczoną moc egzekwowania. To sprawia, że opiera się na innych, bardziej tradycyjnych rozwiązaniach, takich jak wyspy barierowe, oddzielone trasy wózków widłowych i projekt zabezpieczonej stacji roboczej.
Najważniejszym aktorem w tym paradygmacie bezpieczeństwa jest nadzorca terenowy. Jednak instalacja i użycie alarmów rośnie, napędzane przez przepisy stanowe i zapotrzebowanie przemysłu. Dlaczego, można się zastanawiać, pracodawca miałby chcieć dodać ten sprzęt, gdy nie ma ścisłych wymagań prawnych? Dzieje się tak dlatego, że to jest po prostu mądre posunięcie względem bezpieczeństwa pracowników.
