Rynek kryptowalut to dziedzina, która dla laików jest kompletnie niezrozumiała. Kto jednak waluty cyfrowe zna i inwestuje w nie, może zarobić całkiem spore pieniądze. Waluty cyfrowe, podobnie jak wiele innych rozwiązań wirtualnych, są jednak narażone na działania oszustów. Trzeba więc zachować ostrożność, aby nie dać się ograbić z posiadanych środków.
Użytkownicy, którzy inwestują w kryptowaluty, najczęściej kupują je na giełdach bądź w wirtualnych kantorach, jak na przykład www.bitcan.pl. To dobre rozwiązanie, gdyż dzięki temu mamy szybki dostęp do waluty i możliwości jej wymiany, gdy chcemy działać na giełdzie i zarabiać na różnicach kursowych. Giełdy kryptowalut są jednak także polem do popisu dla oszustów. W niedługiej historii walut cyfrowych zdarzały się giełdy, które powstawały jedynie po to, by wyłudzić od inwestorów środki.
Jak działa giełda oszustów?
Giełdy kryptowalut powstają w ostatnich latach masowo. Są to zwykle podmioty działające w sposób bezpieczny i korzystny dla użytkowników. Ale nie zawsze. Było kilka giełd, które od samego początku były oszustwami. Ich założyciele stworzyli doskonale działającą giełdę, zachęcającą do kupowania na niej walut, ale również do trzymania ich na specjalnych kontach. Gdy giełda doskonale prosperowała i miała na swoich kontach wiele walut pochodzących od użytkowników, po prostu znikała z rynku. Właściciele giełd widmo często tłumaczyli się atakiem hakerów i zrzucali winę na niewiadome siły. Najczęściej jednak było tak, że to właśnie oni znikali ze zgromadzonymi walutami. Użytkownicy, którzy posiadali konta na takich giełdach, nie mieli żadnych możliwości sprawdzenia, jaka jest prawda, ani tym bardziej odzyskania włożonych środków. Dlatego też do każdej obecnie działającej giełdy kryptowalut należy podchodzić ostrożnie, wybierać takie podmioty, które są znane, cenione, mają długą historię i cieszą się dobrymi opiniami wśród użytkowników.
Zarabianie na spekulacjach
Drugą grupą oszustów, którzy na kryptowalutach i czasem naiwnych użytkownikach potrafią zarobić spore pieniądze, są spekulanci. Wykorzystują oni przede wszystkim specyfikę funkcjonowania kryptowalut. A jest ona prosta – kurs waluty jest tym większy, im więcej osób ją kupuje. Jeśli użytkownicy się jej pozbywają, jej kurs spada. I tu pojawia się możliwość do działania dla grup spekulantów. Kupują oni potężne ilości dobrych walut, a potem zaczynają masowo wyprzedawać, aby inni użytkownicy giełdy to zauważyli, zaniepokoili się spadkiem wartości waluty i również zaczęli ją wyprzedawać, zanim jej wartość całkowicie nie spadnie. Wtedy spekulanci maja możliwość kupna takiej waluty za ułamek wartości. Gdy naiwni użytkownicy wyprzedadzą swoje zasoby, kurs waluty zaczyna rosnąć, bo zainteresowanie zakupem znów jest duże. Zarobili ci, którzy kupili walutę za bezcen. Stracili naiwni użytkownicy, którzy dali się wciągnąć w grę spekulantów. Dlatego też do wszystkich nagłych i podejrzanych wahań rynku należy podchodzić z ostrożnością i nie wykonywać nagłych działań tylko dlatego, że nagle wszyscy użytkownicy giełdy zaczynają zachowywać się nielogicznie.
